sobota, 28 listopada 2015

Fiszki metodą 5s - nauka słówek



Fiszki metodą 5s - nauka słówek

Chciałabym zaprezentować Wam sposób na naukę słówek metodą 5s z którego korzystam od czasu, gdy poznałam metodę – ponad 2 lata. Metoda 5s polega na nauce odczuwania języka obcego, dlatego też sposób ten będzie angażował wasze uczucia.  Sposób ten z tradycyjnymi fiszkami ma tylko tyle wspólnego, że słowa także zapisujecie na karteczkach. Na tym podobieństwo się kończy. Cała reszta jest już inna.
Metoda 5s nie uczy języka tłumaczyć, ale odczuwać, dlatego na kartkach nie będziesz zapisywać słówek w języku polskim – wyłącznie w języku obcym.
Nauka języka polega na tym, że nowe słowa przyswajamy podświadomie i skupiamy się na tych słowach, które już znamy i rozumiemy. Dlatego w metodzie 5s większą wagę przywiązujemy do słówek, które już dobrze znamy i choć odrobinę odczuwamy.

Pozwolę sobie opisać w punktach przygotowanie pojedynczej fiszki metodą 5s:


1. Przygotuj sobie karteczki lub kup gotowe karteczki w sklepie na stoisku z artykułami papierniczymi.

2. Znajdź jakieś nowe słowo, które chcesz opanować. Załóżmy, że tym nowym słowem jest słówko: fist.

3. Zapisz to słówko z jednej strony kartki (bez tłumaczenia i bez transkrypcji). Słówko fist w języku angielskim znaczy tyle, co pięść. Teraz Twoim zadaniem jest odnaleźć w pamięci słowo powiązane z fist, które samo przyjdzie Ci na myśl – które znajdziesz w głowie bez pomocy słownika.
Przykładowo mi nasuwa się słówko hand. Odwracam zatem kartkę i zapisuję z drugiej strony kartki słówko hand.

4. I teraz bardzo ważne: stronę kartki ze słówkiem, które już znam (hand) oznaczam na przykład krzyżykiem – najlepiej w rogu kartki.

5. Wykonaj w taki sposób kolejne fiszki do około 20 sztuk.

6. Gdy już mam tak przygotowane fiszki. Biorę je i trzymam krzyżykiem na wierzchu. Zawsze kartki będziesz trzymać krzyżykiem na wierzchu. Zawsze zaczynaj przekładanie fiszek mając słówka, które znasz już na wierzchu – to jest niezwykle ważne, bo uczy Cię skupiać się na tym co zrozumiałe, a nie na tym czego jeszcze nie rozumiesz.

7. Na wierzchu pierwszej fiszki widzisz słówko hand. Teraz postaraj się przypomnieć sobie, kiedy ostatnio widziałeś jakąś dłoń. Gdy już to zrobisz, zobacz, jakie słówko jest z drugiej strony. Z drugiej strony znajduje się oczywiście nowe słówko fist. Teraz połącz dwa słówka hand-fist i przypomnij sobie, kiedy ostatnio widziałeś dłoń złożoną w pięść.

8. Gdy przerobisz 20 fiszek, możesz wykonać kolejne 20 sztuk.

9. Przekładając fiszki, odkładaj na bok, te które rozwinęły Twoją świadomość. Rozwój świadomości w metodzie 5s jest podstawą nauki języka. Polega to na tym, że gdy o czymś myślisz, następnie większą uwagę zwracasz na daną rzecz. Przykładowo, gdy następnym razem uważniej spojrzysz na czyjąś dłoń lub pięść wiesz, że rozwinąłeś swoją świadomość – odłóż zatem karteczkę na bok. Teraz znasz słówko fist i możesz je wykorzystać, by opanować kolejne nowe słówko, które połączysz ze słówkiem fist. W tym przypadku na wierzchu kartki będzie słówko fist, a nowe dopiszesz z drugiej strony kartki.

    

              

Jestem ciekawa Waszych opinii. Jeśli macie jakieś pytania, z chęcią odpowiem, pomogę.

piątek, 27 listopada 2015

Angielski metodą 5s zaawansowany. Szczegółowa opinia



angielski metodą 5s zaawansowany, opinia

Angielski metodą 5s zaawansowany, opinia

W tym tygodniu ukończyłam naukę angielskiego metodą 5s dla zaawansowanych. Postaram się opisać przebieg nauki w tej dość wyczerpującej opinii.

Poziom kursu dla zaawansowanych
Pomimo, że druga część angielskiego metodą 5s jest przeznaczona dla osób zaawansowanych, to okazuje się, że nie jest to ostatnia część kursu i planowane są kolejne części, dla osób które jeszcze bardziej chcą pogłębić znajomość języka angielskiego.

Zasób słownictwa
Druga część kursu angielskiego metodą 5s zawiera ponad 4 tysiące unikalnych słów, co pozwala opanować około 1/3 słownictwa, które zna przeciętny Anglik. Niby to nie jest dużo, bo tylko 1/3, ale porównując cenę i zasób słownictwa, to okazuje się, że na rynku polskim nie ma kursów, które oferowałaby możliwość opanowania takiej ilości słownictwa – nie licząc systemów do nauki słówek, których nie polecam, bo są to nienaturalne sposoby nauki słówek polegające na powtarzaniu.
Tutaj znajduje się lista wszystkich słów zawartych w tej części kursu.

Sposób nauki
Sposób nauki jest oczywiście oparty na nauce odczuwania języka. W kursie są zawarte wyłącznie pytania na rozwój koncentracji i wyobraźni, które nagrane są przez dwóch profesjonalnych lektorów brytyjskich. Oba głosy bardzo przyjemne i dla potrzeb zdobywania nowych uczuć, lektorzy zostali zmienieni w stosunku do tych, którzy występują w pierwszej części kursu.

Ucząc się z kursu najpierw przerabiamy same teksty – zaczynamy od przeczytania pytania w języku polskim, następnie mając w głowie wyobrażenie, przenosimy naszą uwagę na całe zdanie w języku angielskim i staramy się myśleć o tym co jest w pytaniu starając się skanować tekst w całości.
Następnie ponownie przenosimy naszą uwagę na wytłuszczone słowo w języku polskim, staramy się o tym pomyśleć i przenosimy uwagę na słowo wytłuszczone w języku angielskim.
Pomimo, że zdania w drugiej części są bardzo rozbudowane, to nauka w taki sposób nie stanowi większego problemu – jak dla mnie jest banalnie prosta.

Efekty
Jakich efektów możemy się spodziewać po ukończeniu dwóch pierwszych części angielskiego metodą 5s? Znajomość ponad 5 tysięcy słów, z czego będziesz w stanie użyć około 1/6 w mowie. Po ukończeniu kursu wciąż jeszcze będziesz miał problemy z biegłością w mówieniu, ale będziesz mówił myśląc w języku angielskim i wiele z Twoich wypowiedzi będzie podświadomych tj. takich, kiedy nie będziesz się trudził, by znaleźć potrzebne Ci słowa.

Zalety

Możliwość kontynuacji w każdym momencie
Jedną z niewątpliwych zalet kursu, którą docenią osoby pracujące, jest możliwość przerwania nauki i kontynuacji w dowolnym czasie bez potrzeby powtarzania wcześniej przerobionego materiału i to niezależnie od tego, jak dawno temu przerwaliśmy naukę. Zwyczajnie wracasz do kursu (nawet po kilku miesiącach), czytasz kolejne zdania, odczuwasz je coraz głębiej i następnie przechodzisz do odsłuchiwania i odczuwania nagrań. 

Dowolne tempo nauki
Sam narzucasz sobie dowolne tempo nauki. Przynajmniej teoretycznie można ukończyć kurs nawet w 10 dni. Praktycznie to wydaje się mało realne i moim zdaniem, by opanować taki zasób słownictwa (ponad 4 tysiące unikalnych słów) potrzeba 2, 3 miesiące. Ja przerobiłam kurs w 9 tygodni. Jednak muszę dodać, że uczyłam się albo przed pracą, albo po pracy i niemal zawsze przy okazji i na stojąco. Może, gdyby była gotowa już trzecia część angielskiego, to uczyłabym się szybciej, ale tak nic mnie nie poganiało ani nie motywowało do szybszego tempa.

Możliwość nauki na stojąco
Kiedy już pracujesz i pozycja siedząca kojarzy Ci się z odpoczynkiem i brakiem aktywności Twojego mózgu, to oczywiście trudno uczyć się, kiedy siedzisz. Inaczej jest, gdy jesteśmy jeszcze dziećmi, gdy większą część czasu spędzamy na nauce siedząc. Dlatego osobom pracującym z pewnością przypadnie możliwość nauki języka na stojąco. W jaki sposób? A no w taki, że kurs zawiera kopie pytań, które można oderwać i przyczepić w dowolnym miejscu, w którym często przebywamy np. w łazience, toalecie, na lustrze, na szafce w kuchni, na lodówce i uczyć się niejako przy okazji w wolnych chwilach, gdy przechodzimy obok kartki z kursu i wykorzystujemy kilka wolnych chwil, które posiadamy (zobacz zdjęcie). Oczywiście oryginalne pytania w języku angielskim pozostają w podręczniku.

Pozbywamy się tłumaczenia
Dzięki temu, że kartki są bindowane, możemy pozbyć się tłumaczenia i nie odwoływać się do tego, gdy już doskonale odczuwamy pytanie i je rozumiemy. To pozwala nam zabezpieczyć się przed nieustannym i niepotrzebnym odwoływaniem się do tłumaczenia. W końcu zadaniem kursu jest nauka odczuwania i myślenia w języku angielskim, a nie tłumaczenie w myślach.
Możliwość odsłuchiwania na komórce
Nagrania z kursu można przegrać i umieścić na przykład na komórce. Nagrania są w formacie mp3, co ułatwia przeniesie nagrań na urządzenia mobilne.

Przerwy pomiędzy pytaniami
Do zalet można uznać przerwy pomiędzy pytaniami, które zadają lektorzy. Dzięki temu, osoba ucząca się odczuwać język angielski ma czas na odpowiedź czy ewentualnie powtórzenie na głos pytania za lektorem. W innych kursach często lektorzy mówią tak szybko, że nie ma ani czasu na zrozumienie, ani czasu na pomyślenie o tym, o czym mówi lektor.

Cena
Cena kursu przy takiej ilości materiału do przyswojenia jest moim zdaniem bardzo niska. W cenie 236 zł możemy opanować taki zasób słownictwa, jaki trudno opanować ucząc się z konkurencyjnych kursów.

Wady

Brak wersji na komórki
Do wad można zaliczyć to, że brakuje mi aplikacji na Androida, tak by można było uczyć się odczuwać pytania bezpośrednio na komórce. W końcu z komórką się nie rozstaję, a kurs trudno zabrać na przykład do pracy.

Za mało lektorów
Przy tak rozbudowanej ilości słownictwa, wydaje mi się, że powinniśmy mieć możliwość osłuchania się z większą ilością nagrań lektorskich, niż tylko dwóch. Ponad cztery tysiące słów to za mało, by oswoić się z brzmieniem rzadko spotykanych słów tylko za sprawą dwójki lektorów. 
Można sobie z tym jednak poradzić w taki sposób, że pełne zdania lub fragmenty można wpisać w google translator i odsłuchać wypowiedz nagraną przez automat, która notabene brzmi bardzo naturalnie.

Przerwy w nagraniach lektorskich za krótkie
Moim zdaniem przerwy pomiędzy pytaniami w 2 części angielskiego są za krótkie. Nie wiem czy tak ma być, ale mi nie starczało czasu, by pomyśleć nad pytaniem, które zadawał lektor. Moim zdaniem przerwa powinna być dłuższa od 12 do 15 sekund – tak by można było swobodnie pomyśleć nad pytaniem. Szczególnie dłuższe przerwy przydalyby się do pytań na rozwój koncentracji z racji tego, że były dłuższe i bardziej szczegółowe niż pytania na rozwój wyobraźni.

Podsumowanie
Pomimo kilku wad, które wymieniłam powyżej, kurs angielskiego metodą 5s dla zaawansowanych to moim zdaniem najlepsza opcja dla tych osób, które chcą szybko i podświadomie opanować język angielski na poziomie zaawansowanym i do tego za nieduże pieniądze.

Darmowy fragment 

Darmowy fragment kursu angielskiego metodą 5s dla zaawansowanych można pobrać tutaj.

Angielski z ESKK – kurs – moja opinia



Angielski z ESKK – kurs – moja opinia

angielski eskk opinia
Z kursami z ESKK do nauki języków, w tym angielskiego zapoznałam się jeszcze na samym początku, gdy ESKK wchodziło na rynek polski. Nie było wtedy jeszcze internetu i kursy z ESKK wtedy wydały mi się bardzo rewolucyjne i proste do nauki. Można było wtedy jeszcze zamówić darmowy fragment i przekonać się osobiście w domu, jak przebiega nauka. Dzisiaj kursy angielskiego z ESKK są zmienione, już nie tak proste, jak pierwotna wersja. Są bardziej kolorowe, bogate w zdjęcia i ilustracje, ale zdecydowanie bardziej pogmatwane, niż ta pierwsza wersja od której zaczynałam.

Moja przygoda z nauką języków zaczęła się właśnie od ESKK, jednak pomimo moich początków z tą metodą, nie jestem jej fanką z racji choćby tego, że jest to metoda tłumaczeniowa.
Metody tłumaczeniowe mają tą podstawową wadę, że uczą języka w sposób nienaturalny tj. wtedy, gdy w myślach pojawia się tłumaczenie, gdy chcesz coś powiedzieć, zrozumieć czy napisać. Dzisiaj do moich ulubionych metod nauki języków należy SITA i Metoda 5s. Skupmy się jednak na kursach językowych proponowanych przez ESKK.

Angielski ESKK – sposób nauki
Kursy angielskiego z ESKK podzielone są na poziomy zaawansowania. Oczywiście poziom pierwszy jest poziomem podstawowym. Zawiera on 20 zeszytów i około 1600 unikalnych słów z języka angielskiego zawartych w całym kursie. By opanować poziom podstawowy w trybie normalnym (1 zeszyt miesięcznie), musimy uczyć się 20 miesięcy. Moim zdaniem to sporo czasu, jak na opanowanie języka w stopniu podstawowym.

Poziom trudności w nauce z ESKK
„Przetrwają tylko najsilniejsi!” To cytat z Epoki Lodowcowej, który dość precyzyjne opisuje poziom trudności w kursach z ESKK. Otóż poziom trudności nie jest jednakowy przez cały czas trwania nauki. Poziom ten wzrasta z miesiąca na miesiąc i nauka jest coraz trudniejsza, coraz więcej czasu zajmuje i oczywiście, jest coraz bardziej zniechęcająca. Moim zdaniem do końca kursu mogą dotrwać albo osoby najbardziej uzdolnione, albo osoby najbardziej zdeterminowane, a najlepiej i uzdolnione, i zdeterminowane jednocześnie. Wszystkich innych najprawdopodobniej zniechęci wzrastający poziom trudności i jak również to, że musisz poświęcać coraz więcej czasu na powtórki, a coraz mniej czasu zostaje na naukę. Przykładowo do moich ulubionych metod należy metoda 5s w której właściwie nie ma powtórek, a poziom trudności z czasem maleje, a nie wzrasta, tak jak ma to miejsce w kursach z ESKK. Należy też pamiętać, że w kursach masę miejsca poświęca się na powtórki, a do tego po 4 zeszytach przychodzi zeszyt-powtórka, gdzie nie ma nauki, a jedynie powtarzanie materiału z ostatnich 4 miesięcy.

Powtarzanie to nie nauka
Tego przez lata nie rozumiałam, dlaczego nauka angielskiego z ESKK na początku jest tak przyjemna, a z czasem coraz mniej. Dzieje się tak ponieważ wszystkie metody tłumaczeniowe do których należy także metoda z ESKK polegają na powtórkach, a powtarzanie to nie jest nauka. Jeśli szukasz nieustannej przyjemności z nauki języka angielskiego poszukaj metod, które nie opierają się na tłumaczeniu i powtórkach, ale na odczuwaniu języka.

Zalety ESKK - angielski i inne kursy językowe

Systematyczność, która motywuje
Początkowo kolejne zeszyty, które przychodzą regularnie w odstępach miesięcznych motywują dalszej nauki. Z czasem jednak, gdy masz zaległości w nauce, może się zdarzyć, że nawet i systematycznie dosyłane nowe zeszyty nie będą już tak motywować do nauki, jak na samym początku.

Możliwość kontaktu z nauczycielem
W cenę kursów wliczona jest możliwość kontaktu z nauczycielem, któremu możemy wysłać odrobioną pracę domową, którą otrzymamy sprawdzoną i poprawioną. Zaliczam to do niewątpliwych zalet kursów z ESKK, choć muszę też przyznać, że z czasem coraz trudniej jest odrabiać prace domowe, ponieważ poziom trudności systematycznie wzrasta.

Dostęp do różnych poziomów zaawansowania
Eskk ma najbardziej rozbudowaną ofertę zarówno jeśli chodzi o poziomy zaawansowania, jak i języki obce. Tak duża oferta może sugerować, że do tej pory zdobyli dużą liczbę zadowolonych klientów skoro byli w stanie swoją ofertę rozbudować do takiego stopnia.

Możliwość zmiany tempa nauki
Z ESKK masz możliwość zmiany tempa nauki. Możesz uczyć się:

  • 2 zeszyty miesięcznie (tempo przyśpieszone)
  • 1 zeszyt miesięcznie (tempo normalne)
  • 1 zeszyt co drugi miesiąc (tempo wolne)

Wady kursów językowych z ESKK

Ograniczony zasób słownictwa
Pomimo ukończenia wszystkich poziomów zaawansowania tj. początkujący, średniozaawansowany i zaawansowany, poziom słownictwa nie przekroczy 4 tysięcy unikalnych słów, co stanowi około 30% tego co potrzeba, by porozumiewać się na podobnym poziomie, co Anglik, który na ogół zna około 15 tysięcy słów – w zależności od wykształcenia. Dlatego nie dziw się, że pomimo zainwestowania kilku tysięcy w kursy z ESKK i kilka lat nauki, Twój poziom znajomości angielskiego wciąż nie będzie taki, jakiego zazwyczaj oczekujemy po ukończeniu poziomu zaawansowanego. Dodatkowo dotarcie do poziomu zaawansowanego wymaga nie lada zdolności i wytrwałości, których większość osób nie posiada. Co więcej, jeśli przerwiesz naukę, wiele z opanowanego materiału zapomnisz i kontynuacja na wyższym poziomie zaawansowania bez powtórzenia większości materiału będzie utrudniona.

Opis gramatyki i odmiany przez czasy w cenie kursu
W kursach do nauki angielskiego z ESKK dużo czasu poświęca się na opis zasad gramatycznych i odmianę przez czasy, co moim zdaniem przy tak wysokiej cenie za 1 zeszyt z płytą znacznie obniża wartość kursu. W końcu zasady gramatyczne i odmianę przez czasy można znaleźć w jednej książce w cenie 40 zł. Dlaczego mam płacić za tego typu informacje zawarte w tak drogim zeszycie? To trochę tak jakby sprzedawać bazarowe kolczyki w opakowaniu Apartu.

Metoda tłumaczeniowa
Wadą kursów językowych z ESKK jest to, że to metoda tłumaczeniowa, która polega na tym, że w myślach korzystamy z języka ojczystego. To jest nauka bardzo nienaturalna i korzystanie z języka w taki sposób jest bardzo nieprzyjemne.

Wzrastający poziom trudności
Metody tłumaczeniowe, które oparte są na powtórkach  mają to do siebie, że z czasem jest coraz trudniej, ponieważ oprócz nauki musimy coraz więcej powtarzać. Inne metody takie jak SITA czy Metoda 5s nie opierają się na powtórkach, przez to można uczyć się zarówno szybciej, jak i zachować przyjemność z nauki.

Cena
Cena kursów ESKK jest też dosyć wysoka, szczególnie jeśli weźmiemy czas, który musimy poświęcić na naukę. Dodatkowo cena wydaje się większa, gdy weźmiemy pod uwagę to, że w momencie, gdy nie powtarzamy, możemy zapomnieć nawet 70% opanowanego materiału w okresie kilkunastu miesięcy od ostatniej powtórki. Oczywiście cena jest rozłożona w miesięcznych ratach i ta zależy od tempa nauki, którą wybierzesz.

Podsumowanie
Kursy językowe z ESKK nie są ani najlepsze, ani nie należą do najtańszych. Nie są też najgorsze, ani i najdroższe. Zaletą może być to, że część kursów językowych nie ma na rynku właściwie konkurencji – nie licząc systemów do nauki słówek z danego języka. Wybierając kursy językowe z ESKK musisz wziąć pod uwagę to, że poziom trudności systematycznie wzrasta, a w momencie ukończenia nauki będziesz tylko zapominał i to w zastraszającym tempie.

środa, 18 listopada 2015

Metoda 5s vs. SITA – porównanie kursów do nauki angielskiego, opinia.



Metoda 5s vs. SITA – porównanie dwóch kursów do nauki angielskiego, moja opinia.

W tym wpisie chciałabym porównać moje dwie ulubione metody nauki języków: metodę 5s i system do nauki o nazwie SITA.

To dwie odmienne metody nauki języka angielskiego, które jednak mają jedną wspólną cechę – nie są to metody tłumaczeniowe.

Na początek opiszę cechy wspólne obu metod. Zarówno metoda 5s, jak i SITA uczą języka za pomocą wyobrażeń i w oparciu o odwrócenie uwagi od słów, tekstu i nagrań. W obu metodach języka angielskiego uczysz się w sposób podświadomy. W jaki sposób? W taki, że teksty w języku angielskim mają za zadanie odwrócić Twoją uwagę od samego tekstu czy nagrań. Dzięki temu uczysz się uzyskując efekt „braku tłumaczenia” w myślach. Angielski zaczynasz rozumieć tak, jakbyś był Anglikiem. Metody tłumaczeniowe, w odróżnieniu wymuszają na Tobie tłumaczenie w myślach i język ojczysty pojawia się w Twoim umyśle zarówno, gdy  chcesz coś zrozumieć, powiedzieć czy napisać. Oczywiście nie jest to rzecz naturalna i metody 5s i SITA mają tutaj olbrzymią przewagę nad całą rzeszą metod, które można zaliczyć do tłumaczeniowych. To dlatego te dwie metody należą do moich ulubionych.

Druga cecha wspólna obu metod to podświadoma nauka. Nauka podświadoma polega na tym, że rozumiesz coś i nie musisz się nad tym zastanawiać, nie musisz sobie tego w myślach tłumaczyć. To też należy do niewątpliwych zalet obu metod, ponieważ świadome korzystanie z języka obcego jest bardzo męczące i oczywiście nienaturalne.

To tyle jeśli chodzi o cechy wspólne obu metod. Teraz czas na różnice. Zacznę od nauki angielskiego metodą 5s.

Angielski Metodą 5S

Metoda 5s odnosi się do pięciu zmysłów. Dlatego kursy angielskiego tą metodą odnoszą się do doświadczeń, które bezpośrednio doświadczasz za pomocą wszystkich zmysłów.
Kurs jest zbudowany w oparciu o same pytania, co może wydawać się dziwne, ale zrozumienie tego, dlaczego tak jest pozwala uczyć się będąc świadomym, że właśnie taki sposób, jest najbardziej zbliżony do naturalnego, gdy jako dzieci uczyliśmy się poznając język ojczysty w oparciu o tysiące zadawanych pytań. Pytania pozwalają odwracać naszą uwagę od tekstu i skupić się na pytaniu. Dzięki temu nie zatrzymujesz się na samym rozumieniu tekstu, ale idziesz znacznie dalej i kończysz myśląc o tym, co jest zawarte w pytaniu.

Brak pojedynczych słówek
 W kursie nie ma wyszczególnionych pojedynczych słówek, co jest typowe dla kursów metodami tłumaczeniowymi. Naukę rozpoczynasz od razu od odczuwania całych zdań. W kursie angielskiego metodą 5s są wytłuszczone jedynie pojedyncze słowa zarówno po stronie angielskiej, jak i po stronie polskiej. Dzięki temu wiesz, co oznacza przynajmniej jedno słowo w każdym zdaniu i na nim powinieneś się skupić. Resztę zdania powinieneś odbierać jako całość, nie starać się tłumaczyć na poszczególne słowa, ale zdanie połączyć jednym wyobrażeniem np.: ile krzeseł stało wokół ostatniego stołu, który widziałeś? Gdy już o tym pomyślisz teraz patrzysz na tekst w języku angielskim i myślisz o tym, starając się przypomnieć sobie ile krzeseł stało wokół ostatniego stołu, który widziałeś. Dzięki temu stopniowo zaczynasz myśleć w języku angielskim, ponieważ każde z pytań wymusza na Tobie myślenie! To jest moim zdaniem najważniejsze.

Brak opisu gramatyki i odmian przez czasy
Założenia metody 5s są takie, że nauka rozumienia gramatyki i nazywania czasów, to nie jest nauka języka, ale nauka o języku. Dlatego w kursie nie ma opisów gramatyki, nazywania czasów użytych w zdaniach. Są natomiast gotowe wyrażenia gramatyczne, które uczysz się odczuwać w sposób poprawny.

Odmiana przez czasy
W kursie, by łatwo można było uczyć się odmiany przez czasy, w zdaniach wraz z czasownikami dodano okoliczniki czasu, które pozwalają prawidłowo odczuwać poszczególne czasy jako: czas przeszły, przyszły lub teraźniejszy. Przykładowo jeśli w zdaniu pojawia się słowo „wczoraj”, wiesz automatycznie, że czasownik towarzyszący należy odczuwać jako czas przeszły. Dzięki temu uczysz się poprawnie odmieniać przez czasy nie zastanawiając się, jaki to czas.
To moim zdaniem jest dużym ułatwieniem, ponieważ naukę odmiany przez czasy i gramatykę zaliczam do najtrudniejszych w każdym języku. To zawsze stanowi duży problem dla osób uczących się języków obcych.

Metoda 5s rozwija umysł
Kolejnym założeniem metody 5s jest to, że nauka języka ojczystego stopniowo nas rozwija, dzięki temu możesz przyswajać coraz więcej słów o znaczeniu symbolicznym np. słowa takie jak „piękny”. Dlatego angielski metodą 5s opiera się na rozwoju u osób uczących się wyobraźni i koncentracji. W kursie są zawarte dwa rodzaje pytań – rozwijające wyobraźnię i koncentrację. System SITA w pewnym stopniu też rozwija wyobraźnię i dodatkowo wprowadza elementy relaksacyjne.

Unikanie powtórek
Metoda 5s tak jest skonstruowana, by można było uczyć się bez powtarzania. Jest to możliwe dzięki odpowiednio dobranym pytaniom na przykład typu: Jaka była wczoraj pogoda? Dzięki temu wracając do kursu nawet dzień za dniem, za każdym razem będziesz miał inne doświadczenia, ponieważ pogoda zmienia się każdego dnia. System SITA ma gotowe teksty (w formie dialogów), które po kilkukrotnym przesłuchaniu mogą nudzić i zniechęcać do nauki, jeśli powtarzasz na siłę.

Praktyczność
Kursy Metodą 5s są niezwykle praktyczne, co pozwala uczyć się osobom, które mają mało czasu, dużo pracują, często podróżują itd. Przykładowo nagrania lektorów doskonale nadają się do nauki, gdy jeździsz samochodem, a sam kurs ma kartki, które możesz oderwać i umieścić w różnych miejscach np. na lodówce, na lustrze, szafie, tablicy korkowej i uczyć się przy okazji, gdy przechodzisz obok i masz tylko kilka sekund, by przeczytać kolejne pytanie, pomyśleć o tym i w efekcie głęboko poczuć.

Zasób słownictwa
Kończąc 1 i 2 część angielskiego metodą 5s możesz opanować ponad 5 tysięcy słów w sposób podświadomy.  W SITA nawet gdy przerobisz wszystkie dostępne kursy dla języka angielskiego, nie osiągniesz takiego poziomu znajomości słownictwa, choćby dlatego, że w kolejnych kursach wiele słów się powtarza, a im wyższy poziom zaawansowania, tym mniej jest nowych słów, a dużo powtórzeń tych, które już poznałaś. Przypomnę, że Anglik zna około 15 tysięcy słów i opanowanie takiego zasobu słownictwa pozwala osiągnąć mniej więcej podobny poziom znajomości języka, jak rodowity Brytyjczyk.

Cena
Różnica w cenie jest też bardzo istotna. Angielski metodą 5s w porównaniu do zasobu słownictwa, jest moim zdaniem najtańszy na rynku. Natomiast kursy SITA biorąc pod uwagę także cenę urządzenia są jednymi z najdroższych kursów do nauki angielskiego. Oceniając kursy według ceny biorę pod uwagę to, ile kosztuje opanowanie jednego słowa metodą 5s i systemem SITA.

Angielski system SITA

Urządzenie do osiągania stanu relaksu SITA
Cena urządzenia sięgająca blisko tysiąc złotych, to moim zdaniem gruba przesada. Jakość wykonania urządzenia i szacunkowy koszt produkcji moim zdaniem nie przekracza kilkudziesięciu złotych. Cena detaliczna zatem moim zdaniem nie powinna przekraczać 200 złotych. Urządzenie nie jest niezbędne do nauki, ale uczy i pomaga osiągać stan relaksu. Podobnym urządzeniem do osiągania stanu relaksu i synchronizowania pracy obu półkul mózgowych jest Blue Watcher. Moim zdaniem jest to o wiele lepsze urządzenie i tańsze, które uczy  osiągać bardzo głębokie stany relaksu.

Podręcznik i nagrania lektorskie
Na nagraniach lektorskich są nagrane dialogi w dwóch tempach: wolnym i szybszym oraz słówka w języku angielskim i ich tłumaczenie w języku polskim. W metodzie 5s są nagrania lektorskie wyłącznie w języku angielskim. Zarówno w systemie SITA jak i w metodzie 5s do nagrań przechodzisz, gdy przeczytasz teksty w języku polskim. Dzięki temu, by zrozumieć nagranie możesz kierować się wyobrażeniem, a nie tłumaczeniem.

Ten sposób nauki system SITA pozwala omijać Ci tłumaczenie i uczyć się języka za pomocą uczuć – podobnie jak ma to miejsce w metodzie 5s.

Kiedy najpierw przeczytasz dialog z podręcznika do nauki angielskiego SITA, a następnie przesłuchasz odpowiednik w języku angielskim w stanie relaksu, to w momencie, gdy twoja uwaga jest odwrócona od słów (migające światło zsynchronizowane z oddechem), skupiasz się na przypominaniu sobie sytuacji na przykład miejsca, gdzie przeprowadzono dialog, tematu tego dialogu, ilustracji. Dzięki temu słowa i wyrażenia zawarte w dialogu przyswajasz na poziomie podświadomym.

Podsumowanie
Obie metody choć zbliżone do siebie i oparte na nauce odczuwania języka, różnią się między sobą. System Sita wymaga znacznego zaangażowania, wolnego czasu i także dużych nakładów finansowych w naukę języka angielskiego.

Co wybrać?
Jeśli masz dużo czasu, nie znasz podstawowych słów tj.:” thank you”,” please” itp., chciałbyś zacząć od samego początku i umieć zastosować język w prostych dialogach, wybierz system SITA, a następnie przejdź do metody 5s, by znacznie rozwinąć zasób słownictwa. Jednak, jeśli nie masz czasu, chciałbyś uczyć się wykorzystując nawet wolne sekundy, a do tego dużo podróżujesz i nie chcesz dużo wydawać – zacznij od metody 5s.